Autor SPEadmin

Kochani – proszę, trzymajcie jutro za mnie kciuki, ponieważ o 9.00 na dobre rozstrzygną się moje losy w branży spedycyjnej. O tej godzinie mam ostatni etap rekrutacji na stanowisko spedytora w pewnej dużej, międzynarodowej firmie, o której każdy z Was pewnie słyszał. Do tej pory pomyślnie przeszedłem przez dwa wcześniejsze etapy rekrutacji: selekcję CV i listów motywacyjnych oraz pierwszą rozmowę kwalifikacyjną. Jutro czeka mnie indywidualna rozmowa z kierownikiem całej firmy w Polsce i bardzo denerwuję się jej przebiegiem.

O ile pierwsza rozmowa kwalifikacyjna była bardzo przyjemna i krótka, ta na pewno będzie o wiele bardziej stresująca. Spedytor dużej firmy działającej na terenie Kalisza to w końcu nie byle kto, a osoba, która reprezentuje sobą odpowiedni poziom kultury, edukacji i doświadczenia zawodowego. Przez dwa lata pracowałem jako kierowca TIRa, dlatego wiem co nieco o transporcie. Myślę, że ten element mojego CV jest bardzo dużym atutem w całym procesie rekrutacyjnym, stąd co chwila go podkreślam i do niego nawiązuje, spedytor Kalisz. Może nie do końca wiem jak zarządzać całym procesem załadunku, przewozu i wyładunku towaru, jednak wszystko jest do nauczenia. Wiem, że przy odpowiednim poświęceniu, wytrwałości i chęci nauki wszystko opanuję w bardzo krótkim czasie. Gdyby udało mi się otrzymać stanowisko spedytora, na pewno będę musiał wziąć udział w jakimś kursie doszkalającym lub szkoleniu, a to na pewno zagwarantuje mi zrozumienie wielu istotnych zasad rządzących spedycją.

Mam nadzieję, że jutro nie zjedzą mnie nerwy i wszystko pójdzie po mojej myśli. Chciałbym zostać spedytorem, dlatego muszę postarać się zaprezentować z jak najlepszej strony.

Dodaj komentarz