Nie miałem na co czekać
Z pracy spedytora zrezygnowałem po dwóch tygodniach wypełniania zawodowych obowiązków. Przez pierwszych kilka dni byłem przeszkalany i uczony tego, czym będę się zajmował, później miałem okazję samodzielnie spróbować swoich sił w spedycji. Miałem…