Autor SPEadmin
Kategoria:

Gdy podejmowałem pracę spedytora w pewnej międzynarodowej firmie miałem nadzieję, że po paru miesiącach intensywnej pracy osiągnę zarobki, na jakich zależało mi przez całe życie. Mój pracodawca gwarantuje mi podstawę w wysokości dwóch tysięcy złotych oraz prowizje od każdej zrealizowanej transakcji przewozu towarów. Wydaje mi się, że moje zarobki są średnie – ani duże, ani małe. Jak każdy biznesmen i osoba myśląca o swojej przyszłości chciałbym jednak zarabiać jak najwięcej i przez jak najdłuższy okres czasu. Miesięczne wynagrodzenie w wysokości 3 tysięcy złotych jest zbyt niskie bym mógł prowadzić taki styl życia, o jakim marzę.

Moją wielką pasją są motory, a wiadomo, że taka pasja jest bardzo wymagająca pod względem finansowym. Ilość pieniędzy, które czasami muszę włożyć w maszynę by pracowała i wyglądała bez zarzutu przekracza moją miesięczną pensję, co jak dla mnie jest oznaką, że pensja na stanowisku spedytora jest zbyt niska, spedytor Białystok. Marzyłoby mi się zarabianie około 10 tysięcy złotych miesięcznie, jednak jest to niemożliwe. Na dzień dzisiejszy wystarczyłaby mi zaledwie dwukrotność aktualnych zarobków, czyli 6 tysięcy. Za 6 000 zł mógłbym i pogrzebać trochę przy motorach i bez problemu utrzymać się w ciągu miesiąca. Dobrze, że póki co nie mam własnej rodziny na utrzymaniu, bo wtedy pieniądze na motory pewnie nigdy by się nie znalazły. Jako kawaler mogę robić co chcę i wydawać swoje pieniądze na co tylko mam ochotę i nikt nie będzie mi za to suszył głowy. W razie czego pomocą zawsze służą rodzice, do których nierzadko wpadam na obiad.

Dodaj komentarz